W zasadzie od samego początku wiadomo było, że nasza współpraca z Alą Pałys nie skończy się na notesie... ani tym bardziej na delektatorach, które tylko rozbudziły nasz apetyt i wyobraźnię. Znamy Alę od kilku lat i jest to wielka przyjemność obserwować jak staje się rasowym projektantem, który nakłada swoją własną optykę na proces projektowy.
To chyba był bramblovy pomysł, żeby zrobić razem lampę - Ala szybko zgodziła się bardzo szybko i tak się zaczęło. Pojawiły się pierwsze szkice, wizualizacje:
Na początku
Czytaj więcej......